poniedziałek, 21 października 2013

Klub rodzica idealny ;)

Totusiowa ekipa wciąż poszukuje miejsca spotkań idealnego. Takiego  z miękką wykładziną, pięknymi zabawkami i wygodnymi workami sako J Jednak na pytanie, co jest ważniejsze: idealne miejsce czy otwarci , entuzjastyczni rodzice, odpowiedź jest prosta. Zdecydowanie opcja nr 2. 

Dzisiaj pogoda nas nie rozpieszczała, ale wspólnie z Asią i Helą, Elą i Niną oraz Patrycją i Dusią wybrałyśmy się na spacer. Gdy gdzieś w połowie Ogarnej zastał nas deszcz, schronieniem okazała się Brama Krowia, gdzie spędziłyśmy większą część naszego spotkania;) Podczas gdy nasze dzieci słodko spały a Nina pałaszowała bułkę, my mamy rozmawiałyśmy stojąc nad Motławą, u wylotu Ogarnej czując się jak w przytulnej knajpce.  Oby więcej takich fajnych mam (lub tatusiów;)) trafiało do ToTuJ


1 komentarz: