Nasze ostatnie spotkanie nie doszło do skutku ze względu na
wszechobecny katar L
Tym bardziej się cieszymy, ze udało nam się dotrzeć na Mikołajki w KOSie, gdzie
czekał na nas pan Mikołaj. Niektórzy z nas mieli okazję spotkać go po raz
pierwszy w życiu. Stąd wielka radość, ale i łzy ;) Wszyscy byliśmy też pod olbrzymim
wrażeniem talentu plastycznego dzieci, które wyczarowały piękne ozdoby
choinkowe. Brawa dla niezwykle kreatywnej Zuzi J Bardzo dziękujemy We Love Photo za fotki J
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz