Lubię samotne spacery z Lennym,
ale czasami miło pospacerować w grupie. Na taki grupowy spacer wybrałyśmy się z
mamami z ToTu we wtorkowe popołudnie.
O 13:00 ruszyłyśmy spod Łaźni w kierunku
bastionów. Opływ Motławy to przepiękna ścieżka spacerowa, którą wszystkim polecam.
Ponieważ nie mogłyśmy się doczekać pysznej kawy z Mitte chleb i kawa skróciłyśmy wędrówkę opływem Motławy, udając się w kierunku Starego Przedmieścia.
Kolejny punkt na naszej
mapie to Przystań Żabi Kruk. Urocze miejsce, a tak rzadko odwiedzane. Kiedy
nasze pociechy będą nieco większe na pewno skorzystamy z rowerków wodnych bądź
kajaków, które można tam wypożyczyć. Następnie ulicą Chmielną powędrowałyśmy w
kierunku Głównego Miasta. Na koniec odwiedziłyśmy bardzo ciekawą knajpkę Pies i
Róża przy ul Świętojańskiej, gdzie co miesiąc można obejrzeć nową wystawę.
Znacie starą rymowankę dziecięcą „ Chodzi lisek koło drogi, nie ma ręki ani
nogi?” Ten właśnie lisek obecnie gości w kawiarni na Świętojańskiej… Trzeba
przyznać, że obecna wystawa jest nieco psychodeliczna, ale naszym dzieciom
chyba się spodobała ;)
Cieszę się, że do klubu ToTu
trafiły same fajne mamy, z którymi tak miło można spędzić czas. Mam nadzieję,
ze będzie nas coraz więcej J
A może dołączy jakiś tata?
dobry wieczór :))
OdpowiedzUsuńa witam i zapraszam częściej :)
UsuńPiękna ta ścieżynka :))) Przy następnej wizycie na drugi końcu Polski - obadamy :)))
OdpowiedzUsuńOj koniecznie:) Miejsce jest piękne, a raz w roku magiczne za sprawą festiwalu teatrów ulicznych FETA. Zapraszamy wówczas do Gdańska :)))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń